Wiola mieszka na działce ROD w rozwalającej się altance. Kobieta w przeszłości bezskutecznie starała się o przyznanie mieszkania socjalnego. Aktualnie korzysta z pomocy MOPRu otrzymując zasiłek. Nie pije. Ma dwa inne nałogi. Pierwszym są papierosy, drugim, znacznie silniejszym – miłość do psów. Mówi o nich jak o swoich dzieciach, przytula, głaska, rozmawia. One trzymają ją przy życiu. Stwierdzono, że Wiola jest niezdolna do pracy, ze względu na liczne choroby, ale renta jej nie przysługuje. Grozi jej wózek inwalidzki, a wtedy już, by sobie nie poradziła. Żywność pozyskuje ze śmietników, czasem coś dostaję. Tak z dnia na dzień próbuje przetrwać. Najgorzej jest zimą, brakuje opału. Nad ranem temperatura spada do 3 stopni Celsjusza. Każda zima to ogromne wyzwanie dla samotnej kobiety z sześcioma psami. Najbardziej brakuje opału i jedzenia.
Pomóżmy Wioli przetrwać najbliższą zimę.