Ania ma niespełna  cztery latka, kiedy się urodziła otrzymała 10 punktów w skali Apgar.

Rozwijała się wzorowo. Mało chorowała, gaworzyła, raczkowała, kiedy przyszedł czas

zaczęła też chodzić, nabywała nowych umiejętności. Zawsze pogodna i uśmiechnięta.

Przed drugimi urodzinami zaobserwowaliśmy,  jak nasza córka stopniowo wycofuje się z

kontaktu z otaczającym ją światem przestała się komunikować, jest nadwrażliwa

na bodźce zewnętrzne. Baliśmy się tego słowa. Z czasem musieliśmy nauczyć się z nim

żyć. Autyzm dziecięcy. Ania przeszła szereg obserwacji i specjalistycznych

badań, aby potwierdzić przypuszczenia psychologów. Obecnie Ania jest pod stałą

opieką logopedy, psychologa, psychiatry. Korzysta też z zajęć SI i

dogoterapii. Uczęszcza do przedszkola integracyjnego, gdzie każdego dnia bierze

udział w terapii indywidualnej i grupowej. Ania uczy się mówić. To bardzo trudna i

długa droga. Na rozwój mowy wpływa wiele czynników; dlatego tak ważna w jej

codziennym życiu jest zróżnicowana terapia. Ania potrzebuje opieki