“II Edycja Dnia Nowej Szansy za Nami”
Dzisiaj kolejny raz odbył się ”Dzień Nowej Szansy”. Program był napięty, bo przed na mi było bite 7h wykładów z życia osób uzależnionych w jaki sposób stoczyli się na dno i w jaki sposób co najważniejsze się z niego wydostali. Czas nawet nie wiem kiedy zleciał, jak zawsze czas z dobrymi ludźmi szybko mija. Na Dzień Nowej Szansy przyszły osoby bezdomne, a także osoby, które borykają się z różnymi chorobami duszy, uczestnicy meetingów AA. Całość odbyła się w Kościele Chrześcijan Baptystów w Kaliszu przy współorganizacji ośrodka dla osób uzależnionych Teen Challange, punktu konsultacyjnego Fundacji Bread of life.
Janek jeden z uczestników Dnia Nowej Szansy składał swoje świadectwo mając 48 lat nie przepracowałem ani jednego roku. Cały majątek, przepiłem z ojcem, a więzienie było dla mnie domem. Wyroki 2,5. 3,5 to była dla mnie normalność. Z rodziną prawie 30 lat nie utrzymywałem żadnego kontaktu. Kiedy byłem na odwyku poznałem grupę z Wisły, która odwiedzała często miejsce w, którym sie znajdowałem. Pojechałem na dni skupienia do Wisły, było nas ośmiu. Tam usłyszałem, że możesz być wolny, że Jezus rozrywa więzy uzależnienia i jest realny. Nie wierzyłem w to, ale był oto lepsze niż noclegownia, dworzec , meta Wziąłem te słowa do serca, i postanowiłem zmienić swoje życie, przestałem kraść, cudzołożyć i po 48 latach zacząłem pierwszą swoją pracę, pozostała siódemka z odwyku śmiałą się ze mnie, smutne jest to, że oni zapili się na śmierć . Przeszedłem piekło na własne życzenie, moja matka nie wytrzymała tego co robiłem w życiu i popełniła samobójstwo. Dzisiaj jestem trzeźwy od ponad 13 lat, jestem kierownikiem służby coffe house, mam żonę, dziecko. Bóg zamienił piekło, w raj cieszę się wolnością od nałogu.
Kolejny Dzień Nowej Szansy za 3 miesiące.